Robaki z wilgoci w łazience – co to jest i jak się pozbyć?
Choć wyglądają groźnie i często naszych klientów zmuszają do złapania za telefon i zadzwonienia do nas, są jednymi z najmniej uciążliwych szkodników w domach. Ale to jednak szkodniki! Czy robaki z wilgoci w łazience, czyli rybiki cukrowe, są groźne? Jak się ich pozbyć?
Robaki z wilgoci w łazience – rybiki cukrowe
Rybiki cukrowe to owady, których obecność ściśle związana jest z podwyższoną wilgotnością. Starają się jednak nie rzucać w oczy, zazwyczaj są aktywne nocą i często minąć musi dużo czasu, zanim w ogóle zauważymy, że mamy w domu jakichś dodatkowych lokatorów. Większość osób jednak nie potrafi poprawnie zidentyfikować tych szkodników, często są przerażeni ich wyglądem, a w przedstawianym nam opisie charakteryzują je jako "pełzające (ślizgające się) po podłodze małe robaki", "robale podobne do pijawek", "wijące się jak wąż robaki", "srebrne, wstrętne, ruchliwe owady". Wszystkie te opisy dotyczą w zasadzie nieszkodliwych i mało uciążliwych rybików cukrowych!
Jak wyglądają rybiki cukrowe?
Wbrew tym opisom rybiki cukrowe tak naprawdę wyglądają jak małe srebrne rybki. To właśnie wyglądowi zawdzięczają swoją nazwę: ich ciało ma kształt podobny nieco do ryby, a sposób poruszania przypomina pływanie ryby w wodzie. Dorosłe rybiki mają ok. 10 mm długości i są w kształcie srebrnej, dość długiej łezki. Mimo że sprawiają wrażenie delikatnych, ich ciało jest pokryte małymi srebrnymi łuskami, posiadają nawet chitynowy pancerzyk, więc są całkiem wytrzymałe.
Głowę umieszczoną przy grubszej części odwłoku wieńczy para długich czułek. Są one ważnym narządem orientacji rybików, dlatego są w ciągłym ruchu. Na końcu zwężonego odwłoku widać trzy szczecinki, dwie krótsze i jedna, środkowa, dłuższa. Kończyny, czułki oraz szczecinki na odwłoku są beżowe, dużo jaśniejsze niż reszta ciała, która jest szaro-srebrna.
Ciało rybików jest bardzo drobne, a kształt łezki pozwala im wślizgiwać się w małe szczeliny, jakich nie brakuje w łazienkach i innych miejscach, w których występuje wilgoć.
Jaja rybików są biało-żółte, a samice składają je w szczeliny, dzięki czemu są bezpieczne. Niemal nie da się ich wypatrzyć.
Rybiki cukrowe – ugryzienia
Tu musimy obalić jeden z mitów, który jest rozpowszechniany, a dotyczy on faktu, że rybiki cukrowe gryzą. Otóż: rybiki cukrowe drodzy Państwo nie gryzą ludzi i są dla nas całkowicie nieszkodliwe. Unikają naszego wzroku i towarzystwa, jak ognia, o czym mogą się Państwo przekonać, jeśli wieczorem zapalą Państwo lampę w łazience, ubikacji czy kuchni. Rybiki będą starały się jak najszybciej schować, a potrafią poruszać się naprawdę błyskawicznie.
Rybiki cukrowe – dziury w ubraniach
Tu już musimy przyznać, że istnieje małe prawdopodobieństwo, że rybiki zaczną gryźć nasze ubrania. Podkreślamy jednak, że prawdopodobieństwo jest naprawdę małe, wolą one bowiem dużo łatwiej dostępne jedzenie, jak np. okruszki, jakich pełno w każdej, nawet wysprzątanej kuchni. Rybiki są co prawda niemal wszystkożerne, ale zazwyczaj zadowalają się tym, co znajdą na ziemi, ewentualnie na blacie stołu czy szafek. Musiałoby faktycznie zabraknąć wszystkich innych dużo bardziej dostępnych pokarmów, aby zaatakowały ubrania. Choć i w tej sytuacji tylko te zrobione z naturalnych materiałów, pochodzenia odzwierzęcego, jak futro czy skóra. Jeśli znaleźli Państwo w swoich ubraniach dziury, raczej winne za to mogą być inne szkodniki często występujące w polskich domach, takie jak mole ubraniowe czy chociażby skórnik słoniniec.
Jakie szkody wyrządzają rybiki cukrowe?
Nie jest jednak tak, żeby rybiki były zupełnie obojętne. Co prawda nie przenoszą chorób, nie niszczą ubrań, nie gryzą, nie wchodzą do jedzenia, ale jednak jeśli ich populacja jest bardzo duża, mogą wyrządzić pewne szkody. Wiążą się one z faktem, że rybiki oprócz zjadania resztek typu okruchy jedzenia, cukier i inne przyprawy, zjadają też papier, a nawet klej do tapet, tapety sięgają bowiem samej ziemi i rybiki mają do nich łatwy dostęp. Może się więc zdarzyć, że duża populacja zaatakuje i podziurawi tapetę, niemniej jednak dzieje się tak bardzo rzadko.
Rybiki cukrowe – profilaktyka
Jest parę czynności, które możemy zrobić, aby zniechęcić rybiki do osiedlania się w naszej łazience czy kuchni. Można:
- utrzymywać niską wilgotność w całym mieszkaniu,
- sprzątać i dbać, aby w kuchni nie było resztek pokarmowych, usuwać wszelkie okruszki,
- dbać, aby w łazience nie przeciekała woda i wietrzyć ją po każdej kąpieli,
- regularnie wycierać wodę, która została na posadzce po kąpieli,
- nie dopuszczać do zagrzybienia, grzyby są bowiem pokarmem rybików,
- dbać o wentylację,
- przełożyć sypkie produkty żywnościowe do szczelnie zamykanych słoi i pojemników,
- czasem pozwolić pająkom na bytowanie, pająki i skorki to naturalni wrogowie rybików,
- jeśli tylko jest to możliwe, obniżyć temperaturę poniżej 17 stopni C, niska temperatura i suche powietrze zniechęcają rybiki totalnie i uniemożliwiają im rozwój.
Rybiki cukrowe – zwalczanie – Gdańsk, Gdynia, Sopot i in.
Pojawienie się jednego czy dwóch rybików cukrowych nie powinno być alarmujące, tak jak w przypadku np. karaluchów i prusaków. Te drugie szkodniki, jeśli się pojawiają, możemy być pewni, że mamy do czynienia z całą ich kolonią. W przypadku rybików nie ma tragedii, są to owady, które rozwijają się bardzo wolno, a ich kolonia przyrasta w czasie mierzonym latami, a nie dniami. Są ponadto w zasadzie nieszkodliwe, a z pewnością są obojętne dla naszego zdrowia. Dlatego do rybików warto podejść na spokojnie.
Jednak są sytuacje, kiedy ich populacja naprawdę się rozrosła i rybiki są po prostu widoczne wszędzie. Jest to z pewnością przesłanka do wykonania dezynsekcji. W BIOS dezynsekcję rybików wykonujemy w najszybszy możliwy sposób, czyli wykonując zamgławianie ULV. Metoda ta pozwala dotrzeć w każdą szczelinę i gwarantuje najlepsze wyniki dezynsekcji.
Do zamgławiania ULV używamy certyfikowanego sprzętu, jakim jest generator zimnej mgły. Urządzenie to rozprowadza po pomieszczeniu substancję biobójczą w postaci bardzo drobnej mgiełki, która wypuszczana jest pod ogromnym ciśnieniem, dzięki któremu dostaje się w najbardziej ciasne zakamarki. Preparat jest rozprowadzany w formie mikrokapsułek, a więc ma przedłużone działanie. Mikrokapsułki osiadają na wszystkich powierzchniach i pozostają na nich, dopóki nie nadejdzie owad (lub nie zostaną zmyte albo nie ulegną samoistnej biodegradacji). W przypadku kontaktu z owadem mikrokapsułka pęka i uwalnia zawartość, uśmiercając owada.
Zamgławianie ULV ma wiele zalet, jest też zabiegiem o wysokiej skuteczności i przystępnej cenie. Zachęcamy do kontaktu z naszą firmą, cenę podamy po zebraniu wywiadu na temat powierzchni i sytuacji!
Zapraszamy do korzystania z usług naszej firmy! BIOS to ponad 20 lat doświadczenia na rynku dezynsekcji, dezynfekcji i deratyzacji, ogromne grono zadowolonych klientów, świetne referencje, stale uzupełniana wiedza, najnowsze preparaty i sprzęt. Mogą nam Państwo zaufać!
Działamy na terenie Gdańska, Gdyni, Sopotu, Elbląga i miast i miejscowości oddalonych m.w. o 30 km od Gdańska. Zapraszamy!