Wraca problem z kleszczami – są groźne dla ludzi i psów
Obecność kleszczy niesłusznie kojarzy się jedynie z latem – prawda jest taka, że budzą się one wraz z pierwszymi cieplejszymi promieniami słońca i wyższymi wartościami na termometrach. Podpowiadamy, co robić, żeby zminimalizować ryzyko ukąszenia ludzi i zwierząt.
Wiele osób błędnie wierzyło, że sroga zima wymrozi owady, dzięki czemu lato będzie wolne od komarów, os, szerszeni, a także niebezpiecznych kleszczy. Niestety – nawet na naszym blogu pisaliśmy, że owady potrafią się skryć i bezpiecznie przeczekać nawet największy mróz. Kleszcze również. Oczywiście mroźna zima ma wpływ na ich liczebność, ale nie sprawi, że nie będzie ich wcale.
Dlaczego kleszczy jest coraz więcej?
Naukowcy mówią, że za zwiększenie liczebności ich populacji odpowiadają coraz krótsze i coraz cieplejsze zimy. Kleszcze nie potrzebują wiele trudu, aby znaleźć odpowiednie kryjówki, siarczyste mrozy szybko się kończą. Co więcej, kleszcze znajdują coraz to nowe sposoby na przeżycie, ewoluują, zasiedlają nowe tereny (dawniej występowały w zasadzie jedynie na południu, teraz wędrują coraz bardziej na północ).
Zmienia się też tryb życia samych kleszczy. Przez krótkie zimy wydłuża się okres ich aktywności, mają więcej czasu na reprodukcję.
Wiosna – czas rozmnażania kleszczy
To właśnie od samego początku wiosny samice kleszczy składają jaja. Jeśli temperatura w międzyczasie nie spadnie drastycznie, a i wilgotność powietrza utrzyma się na odpowiednim poziomie, nowe pokolenie kleszczy przyjdzie na świat nawet w 2 tygodnie.
Okres godowy u kleszczy oznacza, że potrzebują one dużo krwi – już nie tylko do życia, ale także do rozrodu. I dlatego w tym czasie są dużo bardziej agresywne i łatwiej jest je "złapać".
Odkleszczowe choroby u ludzi
Kleszcze budzą grozę zwłaszcza jeśli chodzi o zdrowie ludzi. I nie chodzi tu tylko o boreliozę – najpopularniejszą spośród chorób odkleszczowych dolegliwość. Kleszcze tak naprawdę przenoszą wiele chorób – mniej lub bardziej groźnych. Choroby te, gdyby je zestawić z chorobami wywoływanymi przez inne powszechnie występujące w Polsce owady, są dużo bardziej groźne. Stąd znacznie większe poczucie zagrożenia. Wśród chorób przez nie wywoływanych, znajdują się:
- Borelioza – wywoływana przez kleszcza, który wcześniej ukąsił zająca, lisa, sarnę lub inne leśne zwierze zarażone bakteriami ją wywołującymi. Mimo że budzi lęk, jeśli jest wcześnie rozpoznana, w 100% daje się ją wyleczyć antybiotykami. Gorzej, jeśli zignorowano jej objawy lub doszło do postawienia błędnej diagnozy – wówczas borelioza rozwija się i przekłada na problemy neurologiczne (najgroźniejsze to zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych), kardiologiczne (zapalenie mięśnia sercowego), ortopedyczne (bóle stawowe) i wiele innych.
- Kleszczowe zapalenie mózgu – dająca początkowo objawy podobne do grypy, a później wywołująca ciężkie objawy neurologiczne. Ok 2% przypadków kończy się zgonem.
- Bebeszjoza – choroba wywołująca dreszcze, gorączkę, silne poty, bóle brzucha i stawów, wymioty. Na szczęście rzadka u ludzi, dużo bardziej częsta u psów i kotów.
- Anaplazmoza – manifestująca się bólami brzucha, mięśni nie bardzo wysoką gorączką.
- Tularemia – choroba mogąca wywołać nawet posocznicę (sepsę), której objawem są także powiększone węzły chłonne.
Odkleszczowe choroby u psów – objawy
Wielu posiadaczy czworonożnych przyjaciół niepokoi się o swoich pupilów. Uwielbiają zagłębiać się w gęste trawy i krzewy, z upodobaniem wchodzą w miejsca, w które człowiek nigdy by nie wszedł – tak naprawdę dużo łatwiej im złapać kleszcza.
Kleszcze także u psów wywołują groźne choroby.
- Anaplazmoza – z objawami takimi jak brak apetytu, zmiana w zachowaniu psa, kulenie na którąś z łap, wymioty.
- Bebeszjoza – objawami są apatia, zmniejszenie ruchliwości psa, żółtaczka, gorączka, anemia.
- Borelioza – manifestująca się u psów początkowo jedną krostą, później kuleniem, zwiększoną wrażliwością zwierzęcia na dotyk. Bez wdrożonego leczenia stan psa będzie się pogarszał, a pies zacznie mieć zaburzenia widzenia i neurologiczne.
- Hepatozoonoza – wywołująca powiększenie węzłów chłonnych, brak apetytu, biegunkę, także krwistą, płowienie sierści.
- Zapalenie mózgu – gorączka, przeczulenie na światło i dźwięki, ból stawów i kulenie, apatia.
Jak się chronić przed kleszczami?
Kleszcze nie spadają z drzew, nie skaczą na kilka metrów, nie czają się wszędzie. Strach przed nimi jest skutecznie podsycany przez media, a tymczasem wystarczy trochę wiedzy, aby skutecznie zminimalizować ryzyko złapania kleszcza. O czym trzeba pamiętać?
- Kleszcze czekają na żywiciela tam, gdzie mają największą szansę go spotkać. Czyli szybciej się z nimi zetkniemy na obrzeżach łąk i lasów, niż w ich gąszczu.
- Na spacerze unikajmy ocierania się o trawy i gałązki.
- Największa aktywność kleszczy przypada na poranek (ok. 8) oraz godziny popołudniowe (15-17). Warto wybierać się na spacery wcześniej lub później.
- Kleszcz na ogół nie wbija się w ciało od razu, lecz wędruje po nim w poszukiwaniu najlepszego do wkłucia miejsca. Warto po powrocie ze spaceru dokładnie przejrzeć ubrania i ciało.
- Warto na spacer do lasu lub na łąki wybierać ubrania z długimi nogawkami i rękawkami, wkładać pełne buty i kapelusz.
- Istotne w profilaktyce przeciw kleszczom są także szczepionki – lekarz rodzinny poradzi, którą najlepiej wybrać i poinstruuje, jak się zaszczepić.
Jak uchronić psa przed kleszczami?
O ile ludzie bez problemu mogą unikać ocierania się o rośliny, o tyle bardzo trudno upilnować, aby nie robił tego pies. Jest to wręcz niemożliwe, dlatego pies jest dużo bardziej narażony na kontakt z tym niebezpiecznym pajęczakiem. Istnieje jednak kilka sposobów, aby go uchronić przez kleszczem.
- Krople – skrapia się nimi kark psa i działają nawet do 4 tygodni. Trzeba pamiętać, że po kąpieli lub po deszczu preparat przestaje działać i należy ponownie nanieść krople na kark.
- Obroże – aktywne przez nawet 8 miesięcy, muszą przylegać do skóry psa, co w przypadku zwierząt o długich włosach jest niemal niemożliwe.
- Tabletki.
BIOS usunie kleszcze – w Gdańsku i okolicach!
Także my mamy dla Państwa propozycję. To wykonanie profesjonalnego zabiegu usuwania kleszczy. Do jego przeprowadzenia używamy wielu różnych metod – w tym zamgławiania termicznego oraz zamgławiania ULV.
Ważny w samym zabiegu jest także użyty preparat – my używamy tylko takich, które sprawdziliśmy i które dały najlepsze efekty – owady po prostu zostały zlikwidowane. Nie są to najtańsze preparaty na rynku, ale są najskuteczniejsze.
Zapraszamy do kontaktu Klientów z Gdańska, Gdyni, Sopotu i pobliskich miejscowości. Jesteśmy do Państwa dyspozycji!