Czy to pluskwa?! 4 objawy inwazji pluskiew

Pluskwom nie zależy, aby być widoczne dla ludzi. Wręcz przeciwnie, unikają naszego wzroku, a natura wyposażyła je dodatkowo w kilka cech, dzięki którym świetnie udaje im się ukrywać i to przez długi czas. Są to między innymi płaskie ciało, dzięki któremu mogą wcisnąć się dosłownie w każdą, nawet najwęższą szczelinę, a także niewielkie wymiary. Dzięki temu możemy mieć w domu pluskwy przez dłuższy czas i nawet o tym nie wiedzieć. 

Pytanie "czy mam pluskwy?!" jest nam zadawane bardzo często, bo inwazja pluskiew niesamowicie się powiększa. Prezentujemy najważniejsze informacje dotyczące tych małych pasożytów, które ułatwią Państwo zorientowanie się, czy i Wy padliście ich ofiarą!

1. Obecność pluskiew, czyli "jak wygląda pluskwa?"

Najważniejszym i ostatecznym dowodem, że padliśmy ofiarą pluskiew, jest znalezienie samej pluskwy. Jak wygląda pluskwa? Jest to niewielki owad, którego ciało mierzy ok. 5 mm. Ciało dorosłej, głodnej pluskwy jest okrągłe i brązowe, bardzo płaskie, zwęża się lekko w stronę głowy. Najedzona pluskwa robi się mocno wydłużona i napęczniała, a kolor jej ciała staje się brunatny od wypełniającej je krwi.

W okolicach głowy widoczne są czułki oraz małe włoski. Pluskwa ma trzy pary odnóży, nie posiada skrzydeł, a na odwłoku widoczne są delikatne poziome prążki. 

Pluskwy są niezwykle wytrzymałe. Ich ciało jest na tyle płaski, twarde, a zarazem elastyczne, że nie da się ich np. zdeptać butem na dywanie.

Poprzedzające dorosłą pluskwę stadia są do niej dość podobne, ale mniejsze, jajeczka natomiast są na tyle duże, że widoczne gołym okiem, ich kolor jest biały.

2. Ślady w łóżku i obok niego

Początkowo nie zauważymy, że padliśmy ofiarą pluskwy. Dyskretnie przyczepi się do naszego ubrania, przywędruje z nami do naszego domu, a gdy do niego trafi, natychmiast zlokalizuje łóżko i przedostanie się w jego okolice.

Jednak w miarę rozwijania się populacji będzie przybywało oznak obecności pluskiew. Wiele z nich będzie można znaleźć nawet w samym łóżku i jego okolicach. Naszą uwagę powinny zwrócić chociażby ślady krwi na prześcieradle przybierające postać małych kropek, czasem większych plam. Ślady te są związane z intensywnym żerowaniem pluskiew na naszych ciałach.

Innymi oznakami ich obecności są czarne kropki, czyli odchody pluskiew. Można je znaleźć zarówno w łóżku, jak i w jego okolicach. W przypadku dużej liczebności pluskiew widujemy je przy kontaktach zlokalizowanych w pobliżu łóżka, przy listwach przypodłogowych, koło ram obrazów. 

W łóżku znajdziemy też same owady, choć będą starały się one zrobić wszystko, aby pozostać niezauważone. Jednakże dokładne oględziny łóżka i przynależnych mu akcesoriów powinny ujawnić ich obecność. Warto przejrzeć wszystkie zakamarki: zagłębienia materaca, szwy, miejsca pod materacem, na stelażu i pod nim. Należy sprawdzić także cokoły przypodłogowe, szafki nocne, miejsca za obrazami, zasłony, firanki, kaloryfery. Wszędzie tam możemy natknąć się na owady odpowiadające opisowi powyżej.

Oczywiście z czasem w łóżku będziemy znajdowali też martwe pluskwy, puste łupinki jaj, resztki skorupy, odchody.

Ogólnie szukając pluskiew należy wziąć pod uwagę wszystkie miejsca w pobliżu łóżka, nie tylko samo łóżko. Szukać należy pod cokołami, w szafkach nocnych i pod nimi, w skrzyni łóżka, w stelażu materaca, w materacu i jego zagłębieniach, w szwach pościeli i w samej pościeli, w obszyciach zamków błyskawicznych, pod obrazami, w książkach, między płótnem i ramą obrazu, w ramkach na zdjęcia, pod plakatami, pod tapetami, pod parapetami, w zagłębieniach kaloryferów. Najczęściej pluskwy lokalizują się w łóżku i jego okolicy do 3 metrów.

3. Ślady na skórze

Ślady ugryzień pluskiew nie są zbyt charakterystyczne. Są podobne zarówno do ugryzień/ ukąszeń innych pospolitych owadów jak komary, jak i do uczuleń skórnych.

Niemniej jednak warto zwrócić uwagę szczególnie na regularnie pojawiające się po nocy nowe czerwone bąble na skórze. Mogą być mniej lub bardziej czerwone niż te pozostawiane przez komary, mogą mniej lub bardziej swędzieć, często utrzymują się na skórze długo, jednakże charakterystyczne jest to, że ich przybywa. Wraz ze wzrostem populacji jest ich coraz więcej i pojawiają się coraz częściej (pluskwa nie wychodzi na żer każdej nocy, niemniej jeśli populacja jest duża, to śladów po ugryzieniach będzie przybywać codziennie).

Warto też zwrócić uwagę, czy ślady na skórze nie układają się w linię lub w trójkąt. Nie zawsze tak jest, ale bardzo często. Jeśli zauważyliśmy taki właśnie układ ugryzień, warto kojarzyć go z pluskwami, ponieważ żaden inny owad nie zostawia tak charakterystycznego układu.

Należy pamiętać, że lekarze często mylą ślady po pluskwach z uczuleniem na proszek czy inne środki chemiczne. A jednocześnie jest wiele osób, u których nie wystąpi żadna reakcja na ugryzienia pluskwy: nie będzie zaczerwienienia i swędzenia. Takie osoby długo mogą nie mieć świadomości, że w ich łóżku zamieszkała pluskwa. Tym bardziej że pluskwy w momencie przebijania skóry wstrzykują substancje znieczulające i rozrzedzające krew, dlatego ofiara nie poczuje bólu ani swędzenia przy wkłuciu.

4. Zapach w powietrzu

Zapach w powietrzu to jeden z najbardziej charakterystycznych znaków obecności pluskiew. Przypomina on zapach zgniłych malin i należy do kategorii tych nieprzyjemnych i drażniących nozdrza.

Występuje on jednak wtedy, kiedy populacja pluskiew jest już ogromna. Rozchodzi się po całym mieszkaniu i już od wejścia można wyczuć, że mamy do czynienia z pluskwami.

Metody zwalczania pluskiew

Pluskwy są owadami bardzo trudnymi do zwalczenia, zwłaszcza we własnym zakresie. Żyją w szczelinach, do których trudno dotrzeć, uodparniają się też błyskawicznie na zastosowane środki. Są co prawda dużo bardziej niż inne owady wrażliwe na wysoką temperaturę, ale bardzo ciężko wyeliminować nią absolutnie wszystkie pluskwy z domu, stąd problem wciąż odradzających się populacji.

My w BIOS mamy sposoby, które pozwalają nam stosunkowo szybko i w 100% skutecznie pozbyć się pluskiew. Są to zamgławianie ULV, które pozwala rozprowadzić truciznę w takich zakamarkach, do których nie sposób dojść stosując oprysk tradycyjny; a także ogrzewanie parownicą, które świetnie działa na jaja pluskiew i je błyskawicznie eliminuje. Inne metody stosujemy pomocniczo.

Co najważniejsze: pluskwy zwalczamy stosując metodę trójfazową. Oznacza to trzy zabiegi w określonych odstępach czasu wykonywane trzema różnymi preparatami. Co ważne, preparaty te nie różnią się tylko nazwą, ale przede wszystkim substancją czynną. Ma to na celu zapobieganie uodpornienia się pluskiew na stosowane środki, pluskwy bowiem, jak mało które owady, uodparniają się błyskawicznie.

Staramy się działać tak, aby było to jak najmniej uciążliwe do mieszkańców. Nie wymagamy wynoszenia mebli, nie sugerujemy także ich wyrzucania (w większości przypadków). Stosujemy bezpieczne preparaty o jak najmniejszym ryzyku. Mamy także możliwość stosowania w 100% bezpiecznych środków na pluskwy, które nie szkodzą osobom dotkniętym alergiami, astmą, osobom starszym, niemowlętom i małym dzieciom, kobietom w ciąży i mamą karmiącym. To specjalne, ekologiczne środki, bezpieczne także dla środowiska. 

Dobór odpowiednich preparatów i metody jest dokonywany przez nas po analizie zastanej sytuacji: badamy liczebność populacji pluskiew, oceniamy stan otoczenia, bierzemy pod uwagę mieszkańców i ich zdrowie. Przeprowadzane przez nas zabiegi są w 100% skuteczne, o czym świadczy mnogość wystawianych nam komentarzy. Mogą je Państwo znaleźć w różnych miejscach w internecie, w tym zarówno na Googlach, jak i na portalu Facebook. W zakładce Referencje na naszej stronie znajdą Państwo także pozytywne opinie wystawiane nam przez firmy.

Działamy na terenie Gdańska, Gdyni i Sopotu, a także wielu miast i miejscowości wokół nich. Zapraszamy do zapoznania się z mapką poniżej.

Jesteśmy dostępni przez 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu. Rozwiążemy każdą, nawet awaryjną sytuację. Wystarczy do nas zadzwonić! Służymy radą i pomocą zarówno przez telefon, jak i przez e-mail, jesteśmy także na Facebooku, gdzie można napisać do nas wiadomość. Zapraszamy do dołączenia do grona naszych Klientów, nie zawiodą się Państwo, nie ma takiej opcji! :)