Skaczące robaki w domu - co to może być?!
Skaczące robaki w domu - znacie ten problem? Dzisiaj przedstawimy Wam najczęściej spotykane w naszych domach skaczące robaki. Wyjaśniamy, czy są groźne i co robić, kiedy pojawią się u Was. Zapraszamy :)
W naszych poprzednich wpisach mogliście zapoznać się już z wieloma sytuacjami związanymi z pojawieniem się szkodników w domu. Pisaliśmy o brązowych chrząszczach w domu, wspominaliśmy o brązowych robakach, brązowych larwach, białych larwach, wyjaśniliśmy, czym mogą być czarne robaki w domu, czy należy bać się czerwonych robaków w domu. Dzisiaj przybliżymy Wam kwestię skaczących owadów, z którymi możecie zetknąć się w Waszych domach. Które są groźne i co zrobić, jeśli znajdziemy je u siebie? Czy konieczne jest dzwonienie do firmy DDD, czy można sobie z nimi poradzić we własnym zakresie? Zapraszamy!
Pchły
Pchły są małymi pasożytami zwierząt i ludzi. Mierzą ok. 4 mm, czyli niewiele. Trudno je zauważyć, na pierwszy rzut oka wyglądają jak małe skaczące kropki. Ich ciało jest mocno spłaszczone bocznie, dzięki czemu świetnie odnajdują się w gęstej sierści zwierząt, a także np. w dywanach, które też często stanowią ich kryjówkę.
Pchły są ciemno brązowe, prawie czarne. Tym, co w ich budowie widoczne jest szczególnie, są mocno wydłużone tylne odnóża, dzięki którym pchły są świetnymi skoczkami i potrafią skakać na bardzo duże odległości. Ta cecha sytuuje je na czele naszej listy skaczących robaków, które mogą pojawić się w naszym domu.
Pchły najczęściej pojawiają się w domach, w których są psy i koty, bo to one są podstawowymi żywicielami pcheł. Nie oznacza to jednak, ze nie atakują ludzi. Ich zerowanie u ludzi objawia się swędzącymi bąblami na ciele w kolorze mniej lub bardziej czerwonym oraz silnym świądem.
Jako że są to małe pasożyty, a ponadto są mocno wrażliwe na światło, starają się pozostać niezauważone. Może się zdarzyć, ze przez dłuższy czas nie będziemy mieli świadomości, że zadomowiły się w pobliżu. Jednak znalezienie skaczących kropek powinno nasunąć nam podejrzenie pcheł.
Warto pamiętać, ze dorosłe pchły widoczne gołym okiem to tylko 5 procent populacji. Reszta to jaja i larwy. Warto wiec jak najszybciej wezwać dobra firmę DDD, która dokona dezynsekcji.
Gryzki
Gryzki są maleńkimi owadami, których obecność jest ściśle związana z wilgocią. Wynika to z faktu, iż podstawą ich żywienia są grzyby pleśniowe, a te rozwijają się tam, gdzie jest wilgoć.
Gryzki są bardzo zróżnicowanym rzędem owadów. Na świecie występuje ich kilka tysięcy, w Polsce ponad 70 gatunków. Znacznie się też różnią miedzy sobą wyglądem. Jedne są wyposażone w skrzydła, inne mają je zredukowane lub są ich pozbawione zupełnie.
Gryzki, tak jak wspomnieliśmy, występują w miejscach o podwyższonej wilgotności. Spotkać je można w magazynach, sklepach, bibliotekach, a także dość często w nowo wybudowanych domach czy mieszkaniach. Zadomawiają się w nich wtedy, gdy doszło do np. położenia podłogi na niewyschnięte podłoże. Tworząca się wówczas wilgoć tworzy warunki do rozwoju grzybów pleśniowych, a te przyciągają gryzki.
Są uznawane za szkodniki magazynowe i muzealne, lecz tak naprawdę szkody mogą wyrządzić tylko niektóre gatunki i tylko, jeśli ich populacja jest naprawdę ogromna.
Skoczogonki
To małe, białe owady, które spotkamy przede wszystkim w doniczkach. Są malutkie, mierzą ok. 2-3 mm i często na forach internetowych można spotkać się z określeniem "białe robaki skaczące, gdy się podlewa" :) I faktycznie, właśnie podczas podlewania są najbardziej ruchliwe i skaczą (a skaczą dzięki widełkom skokowym).
Nie spotyka się ich w zasadzie poza doniczką. Czy są groźne dla naszych kwiatków? Jeśli gleba jest bogata w substancje odżywcze i resztki organiczne to skoczogonki odżywiają się jej składnikami i nie atakują rośliny. Wręcz przeciwnie, dzięki odżywianiu się substancjami organicznymi jeszcze użyźniają podłoże kwiatka. Jednak jeśli nadmiernie się rozmnożą, może zabraknąć dla nich szczątek organicznych i innych substancji odżywczych. Wtedy mogą zaatakować roślinę.
Objawem tego, że doszło do ataku, jest pogorszenie stanu rośliny. Zahamowaniu ulega jej wzrost, roślina jest słaba, choruje. Uszkodzony zostaje jej system korzeniowy, co może po pewnym czasie doprowadzić do całkowitego jej uschnięcia.
Dezynsekcja skaczących owadów w Gdańsku, Gdyni, Sopocie i innych miastach w okolicy
Firma BIOS zaprasza Państwa do korzystania z usługi dezynsekcji owadów - nie tylko skaczących, ale wszystkich, jakie pojawiły się w Państwa domach. Usuwamy prusaki, karaluchy, mrówki, pluskwy, mole, szubaki, żywiaki, trojszyki, wszelkiego rodzaju chrząszcze, pająki, usuwamy gniazda os i szerszeni. Oferujemy też zabiegi na zewnątrz domów: odkomarzanie, usuwanie kleszczy, meszek, much.
Wszystkie nasze usługi są przeprowadzane rzetelnie i na najwyższym poziomie. Używamy metod, które zapewniają same w sobie dokładność, zazwyczaj jest to zamgławianie ULV, czyli rozprowadzenie preparatu trującego pod ogromnym ciśnieniem, dzięki któremu wchodzi on w każdą szczelinę. Jeśli to możliwe, używamy mniej inwazyjnych metod (np. żelowania). Zapewniamy Państwu pełne wsparcie zarówno przed zabiegiem, jak i po zabiegu. Wszystko odbywa się bezpiecznie. Otrzymują Państwo wszelkie wytyczne, jak się przygotować do zabiegów i jak bezpiecznie korzystać z mieszkania czy innego dezynfekowanego miejsca po zabiegu.
Inwestujemy w nowy, wydajny, precyzyjny sprzęt. Stosujemy tylko najlepsze preparaty. Mimo tego staramy się bardzo, aby nasze usługi były na dobrym poziomie cenowym, dostępne na każdą kieszeń. Jeśli mają Państwo pytania, zapraszamy do kontaktu!