Zwalczanie prusaków i karaluchów – co zrobić, aby efekt się utrzymał?

Obecnie w zwalczaniu prusaków i karaluchów rzadziej stosuje się opryskiwanie, częściej stawiamy na metodę żelową. Ma ona kilka istotnych przewag nad opryskiwaniem: jest równie skuteczna, ale nie moczy powierzchni, nie wymaga opuszczania pomieszczenia przez domowników, podopiecznych, pracowników (w zależności od miejsca, w którym przeprowadzana jest dezynsekcja), nie wymaga wietrzenia ani specjalnych środków ostrożności jeśli chodzi o dzieci. Jest bezpieczna i w stosunkowo krótkim czasie usuwa populację prusaków i karaluchów. Jednak zdarzają się sytuacje, kiedy prusaki wracają. Dlaczego tak się dzieje?

Dlaczego prusaki wracają?

Zdarzają się czasem sytuacje, kiedy zabieg zwalczania prusaków był wykonany poprawnie, populacja została zwalczona, a po jakimś czasie prusaki czy karaluchy pojawiły się ponownie. Dotyczy to zwłaszcza budynków wielorodzinnych, takich, jak bloki i kamienice, a wynika z faktu, że któryś z sąsiadów odmówił dezynsekcji lub był utrudniony dostęp do np. boksów piwnicznych. W budynkach wielorodzinnych solidarność jest bardzo ważna, a dezynsekcja u wszystkich sąsiadów gwarantuje pożądane efekty. 

Czasem zdarza się jednak, że wszyscy sąsiedzi solidarnie wykonali zabieg, a prusaki czy karaluchy i tak wróciły. Stało się tak najprawdopodobniej dlatego, że ktoś z mieszkańców zupełnie nieświadomie przyniósł zapłodnioną samicę np. ze sklepu, w kupionym towarze lub otrzymał używane meble, ubrania czy inne akcesoria, w których taka samica była. Po złożeniu ootoki wylęgły się z niej młode, które dały początek nowej populacji.

Prusaki mogą też zawędrować z zewnątrz. Ale są sposoby, których wcielenie w życie powoduje, że efekty zwalczania prusaków pozwolą utrzymać

Co zrobić, aby prusaki nie wróciły? Profilaktyka

Żaden zabieg, choćby najpoprawniej wykonany, nie gwarantuje, że prusaki nie wrócą. Źródło nowej inwazji może być zupełnie inne, dlatego trzeba zawsze być czujnym i zachowywać podstawowe zasady profilaktyki. Są to:

• uszczelnienie wszelkich miejsc, przez które prusaki i karaluchy mogą przedostawać się od sąsiadów, np. piony rur. Można do tego celu użyć silikonu, gipsu, a nawet pianki montażowej. Ważna jest dokładność wykonanego zabiegu i zabezpieczenie absolutnie wszystkich nieszczelności;
• uszczelnienie kratek wentylacyjnych, ale w taki sposób, aby zachować przewiew powietrza, lecz uniemożliwić prusakom i karaluchom wędrówki. Warto pamiętać, że prusaki mają płaskie ciała, a mogą je dodatkowo spłaszczyć i stać się cienkie niemal jak kartka. Dlatego dobrym pomysłem jest tu wykorzystanie materiałów, jak te, z których robi się cienkie rajstopy: są przewiewne, a jednocześnie nie do pokonania dla prusaków;
• przełożenie żywności do szczelnie zamykanych pojemników i słojów: mogą to być pojemniki próżniowe, zakręcane na zakrętki słoiki, a także pojemniki szklane ze szczelnymi pokrywami. Ważne, aby nie przechowywać żywności w workach, torebkach papierowych i innych opakowaniach, które nie są szczelne. Nawet jeśli opakowanie zostanie "zakręcone" jak worek, prusaki i tak znajdą drogę do znajdującego się wewnątrz niego pożywienia;
• uszczelnienie źródeł wody: prusaki i karaluchy bowiem potrzebują stałego dostępu do wody. Nie można dopuścić, aby gdziekolwiek gromadziła się i godzinami wysychała woda. Dotyczy to nie tylko cieknących rur, ale przede wszystkim wody pozostawianej w zlewozmywakach, wiadrach, w brodziku prysznicowym. Każdorazowo, kiedy robimy coś z wodą, jej resztki należy przetrzeć suchą szmatą, tak aby nie pozostawały żadne źródła wilgoci;
• regularne sprzątanie, co najmniej raz na tydzień, a w przypadku kuchni: na bieżąco, codziennie. Nie można dopuszczać, aby gdziekolwiek pozostawały okruchy jedzenia, resztki przypraw, bo wabi to prusaki, nie można także dopuszczać, aby gdziekolwiek poniewierały się włosy i kłaczki kurzu. Prusaki to jedyne owady zdolne do trawienia włosów.

Zwalczanie prusaków – Gdańsk, Gdynia, Sopot

Firma BIOS zajmuje się zwalczaniem prusaków i karaluchy. Usługa ta jest wykonywana przy użyciu wysokiej jakości sprzętu i najlepszych dostępnych preparatów, które zostały potwierdzone w dziesiątkach realizacji i o których wiemy, że są skuteczne. W zwalczaniu prusaków zazwyczaj używamy metody żelowej, która polega na zaaplikowaniu specjalnego żelu za pomocą pistoletu w miejsca, w których najczęściej pojawiają się prusaki czy karaluchy (miejsce pod zlewem, cokoły, pod i za szafkami, za szufladami, na rurach, ramach okien, w łazienkach, kuchniach, ale i pokojach i innych miejscach). Żel przyjmuje wówczas postać przeźroczystych kropek umieszczonych w liczbie ok. 3 na 1 m2 (czasem gęściej, czasem rzadziej w zależności od zastanej sytuacji i wielkości populacji prusaków lub karaluchów). 

Żel jest substancją wysokobiałkową, a prusaki i karaluchy oprócz wilgoci do życia bardzo potrzebują białka. Dlatego jest dla nich atrakcyjnym pożywieniem. Już po kilku godzinach pierwsze insekty zaczynają ginąć. Zanim to się jednak stanie, wiele z nich pobierze żel i zaniesie do gniazda, część z nich zginie w gnieździe, dzięki czemu staną się zatrutym pożywieniem dla innych. I w ten sposób godzina po godzinie będą ginąć kolejne osobniki. W ciągu 3 dni populacja umniejszy się o 3/4 osobników, reszta zginie do 14 dni. Później ze złożonych już ootok wylęgnie nowe pokolenie, które też szybko zje żel i zginie. Żel działa nawet do 12 miesięcy!

Ważne jest jednak, aby kompletnie usunąć populację prusaków z całego domu czy mieszkania. Dlatego osoba wykonująca zabieg z naszej firmy pomoże w tym Państwu. Dla mieszkańców bloków mamy przygotowaną promocję Razem z sąsiadami, w ramach której jeśli uda się namówić wszystkich sąsiadów z bloku na wspólną dezynsekcję, otrzymują Państwo niższą cenę i gwarancję skuteczności. Jeśli jednak nie udaje się namówić wszystkich, wówczas pomożemy Państwu zabezpieczyć mieszkanie przed nachodzeniem prusaków na tyle, na ile jest to możliwe.

Działamy na rynku już ponad 20 lat, mamy ogromne doświadczenie, tysiące wykonanych zleceń i tysiące zadowolonych Klientów na koncie. Zapraszamy serdecznie do kontaktu!