Ściga dębowa (płaskowiak zmienny) – szkodnik drewna
Do jednych z najczęściej spotykanych na terenie Polski, a jednocześnie mało istniejących w świadomości społeczeństwa, szkodników drewna, należy ściga dębowa. Poczytajcie, dlaczego owad ten jest szkodnikiem!
Jak wygląda ściga dębowa?
Ściga dębowa jest znana także pod nazwą płaskowiak zmienny. Ta druga nazwa nadana została nie bez powodu, ściga dębowa może przybierać wiele kolorów. Przedplecze oraz pokrywy mogą być czerwone, złote, żółte, brązowe, granatowe, a nawet czarne. Często jest też tak, że pokrywy skrzydłowe oraz przedplecze są u jednego osobnika w różnych kolorach. I mimo tych wszystkich różnic jest to wciąż ten sam owad!
Charakterystyczne w jego wyglądzie są odnóża. Ich górna część jest mocno pogrubiała i dużo ciemniejsza niż dolna (ta z kolei jest ciemnobrązowa, nawet czarna), dolna część jest cienka i żółta, czasem czerwona lub brunatna. Ściga ma trzy pary odnóży. Uwagę zwracają także bardzo długie czułki, na których zauważyć można wyraźne segmenty. Ciało ścigi jest spłaszczone, wyraźnie podzielone na trzy części, głowa jest mocno odgraniczona, jest też część piersiowa oraz pokrywy skrzydeł. Samica jest nieco większa od samca. Dorosłe postaci mierzą od 6 do 18 mm, jaja – 1 mm x 0,5 mm. Larwy z kolei są większe niż postać dorosła, a ich wymiary to na ogół 10 – 18 mm x 2,1 mm.
Ściga dębowa, choć fruwa, to niezbyt sprawnie.
Tryb życia ścigi dębowej (płaskowiaka zmiennego)
Ściga dębowa mieszka przede wszystkim w drzewostanach liściastych oraz mieszanych, w których przeważającym drzewem jest dąb.
Czas, w którym najczęściej można spotkać ścigę, to wieczory i noce od końca maja do końca sierpnia. Widać wówczas fruwające dorosłe osobniku, które szukają partnerów do kopulacji. Następnie zostaną złożone jaja (pod korą drzew lub w ściętych pniach – najczęściej dębów, ale czasem też buków, olszy, wierzby, a sporadycznie także drzew owocowych). Są to też miejsca wylęgu larw – a te niestety są żarłoczne i pochłaniając jedzenie potrzebne im do przeżycia i wzrostu, będą drążyć długie i kręte chodniki w drzewie, uszkadzając je. Dorosłe osobniki żywią się sokami wyciekającymi z ran drzew.
Cykl rozwojowy ścigi dębowej w naszym klimacie trwa dwa lata (gatunek ten jest szeroko rozpowszechniony, występuje także w cieplejszych obszarach globu i tam pełen cykl rozwojowy trwa rok. Z kolei w chłodniejszym klimacie wydłużyć się może nawet do 3 lat). Owad ten początkowo był spotykany w rejonie Europy i Azji, a także Afryki Północnej, ale później został rozpowszechniony na tereny Północnej Ameryki (USA i Kanada), a nawet Japonii.
Ściga dębowa w domu – jak do niego trafia?
Może się zdarzyć, że wylatujące na wieczorne loty dorosłe postaci przypadkowo wlecą do naszego domu czy mieszkania. Jednak jeśli nie znajdą w nim drewna, padną. Częściej jednak larwy ścigi dębowej mogą trafić do naszego domu wraz z drewnem, np. kominkowym. Niczego nieświadomi kupujemy drewno, aby ogrzewać się w chłodniejsze wieczory. Zazwyczaj umieszczone jest blisko kominka, w samym domu też jest dużo cieplej, niż na zewnątrz, dlatego cykl rozwojowy przyspiesza i w niedługim czasie możemy zaobserwować w naszym domu fruwające dorosłe osobniki płaskowiaka zmiennego.
Czerwone owady w drewnie kominkowym – ściga purpurowa?
To dość często zadawane na różnych forach pytanie. Okazuje się, że ściga dębowa ma wielu kuzynów, którzy również w drewnie kominkowym znajdują dla siebie dobre miejsce. Jednym z nich jest ściga purpurowa. To owad, o którego istnieniu często dowiadujemy się dopiero w środku zimy, kiedy nagle zaczyna fruwać po domu. Budzi zaciekawienie, skąd bowiem w zimie owady? Przecież nie przyfrunęły przez okno. Odpowiedź leży właśnie w drewnie kominkowym – to w nim były larwy, a ciepło domu przyspieszyło ich cykl rozwojowy i teraz widzimy fruwające czerwone owady.
Ściga purpurowa mierzy 8-12 mm. Bardzo charakterystyczne dla niej jest intensywnie czerwone zabarwienie zarówno pokryw skrzydeł, jak i przedplecza. Są one dodatkowo pokryte malutkimi, aksamitnymi włoskami. Reszta ciała, w tym głowa, jest czarna. Na górnej części odnóży można zaobserwować identyczne jak u ścigi dębowej zgrubienia. Głowa wyposażona jest w parę bardzo długich, posegmentowanych czułek.
Spotkać ją można w lasach liściastych i parkach. Samica w dogodnym miejscu (szczeliny, spękania) na korze ściętych pni, ale także całych drzew liściastych (zazwyczaj dębów, ale też buków, leszczyn czy drzew owocowych) składa jajeczka, z których następnie wyklują się larwy. One także będą drążyły kręte korytarze w drewnie, wcinając się głębiej, aby po pewnym czasie utworzyć komorę poczwarkową. To klasyfikuje je jako szkodniki drewna.
Czy ściga to szkodnik?
Generalnie ścigi (dębowa, bukowa, purpurowa, modrzewiowa ) nie są szkodnikami sanitarnymi. Oznacza to, że nie przenoszą chorób groźnych dla człowieka i zwierząt, a nawet nie są wobec nas agresywne. Nie posiadają możliwości kłucia czy żądlenia, a obiektem ich zainteresowania pozostaje tylko i wyłącznie drewno. Dlatego jeśli używacie drewna kominkowego i zdarzy się, że nagle w domu pojawią się fruwające chrząszcze, nie wpadajcie w panikę. Nie będą Was atakowały, będą próbowały się wydostać za okno. Można im to umożliwić.
Ściga jest szkodnikiem drewna. Jeśli jej populacja jest duża, szkody wyrządzane w drewnie przez larwy, mogą być znaczne. Dlatego jako szkodnik drewna na obszarach, gdzie doszło do znacznego jej rozmnożenia, powinna być zwalczana.
Zwalczanie ścigi jako szkodnika drewna
Drewno zaatakowane przez larwy ścigi można usunąć, gorzej jednak, jeśli porażona jest jego większość. Oznacza to straty finansowe. Dlatego warto wówczas wezwać profesjonalną firmę DDD. Firma BIOS przeprowadzi profesjonalny zabieg, który pozwoli pozbyć się ścigi bez względu na jej gatunek. Przede wszystkim do zwalczania ścigi stosujemy tradycyjny oprysk specjalnie dobranym preparatem. Jednak aby dotrzeć w największe zakamarki i szczeliny stosu drewna, wspomagamy się zamgławianiem ULV. Ma ono tę zaletę, że preparat jest tu rozprowadzany w formie mgiełki o lekkich i mikroskopijnych kroplach. Długo unoszą się w powietrzu i wchodzą w każdą szczelinę. Tradycyjny oprysk wymaga precyzji – po ponad 20 latach doświadczenia, jakie ma za sobą firma BIOS, nie jest to problemem, jednak połączenie tych metod daje nam gwarancje, że zabieg będzie w 100% skuteczny i nie będzie trzeba wyrzucać drewna.
Nasze usługi świadczymy w Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Elblągu, Helu i w wielu innych miejscowościach. Ich pełną listę wraz z mapką znajdą Państwo poniżej. Duże zlecenia jesteśmy w stanie realizować w wielu nawet odległych miejscach w Polsce. Dlatego zawsze warto do nas zadzwonić i zapytać o szczegóły. Jesteśmy dostępni 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, pod numerem telefonu 501 754 144. Mogą Państwo także do nas pisać na adres bios@onet.pl. Zapraszamy!